Nie bez powodu Zakopane bywa nazywane zimową stolicą naszego pięknego kraju. Widok ośnieżonych, wyniosłych tatrzańskich szczytów zapiera dech w piersiach, a uśpiona dzika przyroda zachwyca swoim majestatem. O tej porze roku nigdy nie brakuje tam śniegu, co jest znakomitą wiadomością dla przybywających tłumnie do miasta narciarzy i snowboardzistów oraz wypoczywających na feriach zimowych oraz podczas świąt Bożego Narodzenia rodzin z dziećmi w każdym wieku. Jednak Zakopane zaprasza turystów do odwiedzin nie tylko zimą. Każda pora roku jest tutaj piękna i skłania do podjęcia różnego rodzaju aktywności – od wiosennych poszukiwań krokusów na polanach w okolicy miasta oraz na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego, przez letnie, wyprawy w najwyższe partie Tatr, aż po jesienne spacery w niższych partiach gór, gdy mieniące się wszystkimi kolorami drzewa tworzą niezwykłą feerię barw.

Zakopane zimą

Białe szaleństwo nierozerwalnie wiąże się z Zakopanem. To właśnie z tym ośrodkiem narciarskim wiążą się najważniejsze polskie tradycje. Tu żyły, trenowały i rywalizowały legendy sportów zimowych, w których ślady każdy narciarz czy snowboardzista chciałby ruszyć. Wystarczy wspomnieć o słynnym Stanisławie Marusarzu, który z powodzeniem uprawiał skoki i biegi narciarskie, dwubój klasyczny oraz narciarstwo alpejskie, czterokrotnie startując w igrzyskach olimpijskich. Najlepiej szło mu na skoczni – w 1938 roku wywalczył srebrny medal mistrzostw świata w Lahti, ale tytuły mistrza Polski zdobywał w aż pięciu dyscyplinach zimowych. Jego życie to wspaniała sportowa historia opowiadana w wielu góralskich domach po dziś dzień. Nic więc dziwnego, że jego imieniem nazwano najsłynniejsza skocznię narciarską w Polsce – Wielką Krokiew, odwiedzaną przez tysiące turystów o każdej porze roku, a zimą gromadzącą kilkadziesiąt tysięcy biało-czerwonych fanów podczas zawodów Pucharu Świata. To właśnie tutaj wielkie triumfy święcili Adam Małysz i Kamil Stoch, a legendarna skocznia nie raz pozwalała naszym orłom na odbudowanie formy przez kolejnymi ważnymi konkursami. Zimą do Zakopanego przyciągają oczywiście także stoki narciarskie, których w mieście i jego okolicach nie brakuje, na przykład Nosal czy Harenda, a nieco dalej – Białka i Bukowina Tatrzańska oraz Małe Ciche. Warto też zobaczyć ośnieżone Tatry Wysokie, Zachodnie i Bielskie ze szczytu Gubałówki, na który dostaniemy się za pomocą komfortowej kolejki szynowej. Z kolei duża gondola wywiezie nas na Kasprowy Wierch, w samo centrum najwyższych polskich gór.

Zakopane wiosną

Gdy do życia budzi się tatrzańska przyroda, nie możemy tego przegapić! Na wiosnę spod śniegu wyłaniają się przepiękne krokusy, które w kwietniu tworzą wspaniałe, fioletowe dywany na polanach w niższych partach gór, zwłaszcza w Dolinie Chochołowskiej, Kościeliskiej oraz w samym Kościelisku czy najwyżej położonej miejscowości w naszym kraju – Zębie. Z nadejściem wiosny nareszcie bez większych przeszkód można ruszać na mniej wymagające trasy Tatr, na przykład nad Morskie Oko czy na Halę Gąsienicową. Zakopane kusi nie tylko górską przyrodą, ale też najsłynniejszą ulicą w Polsce- Krupówkami, które choć zawsze tłoczne, są bardzo ciekawą opcją na miłe spędzenie czasu wolnego. Bez trudu znajdziemy tam punkty gastronomiczne o różnym standardzie oraz wiele atrakcji dla dzieci i dorosłych, a wieczorem można się wybrać do kilku klubów nocnych i na dyskotekę.

Zakopane latem

Z nadejściem wakacji Zakopane ze stosunkowo niewielkiego miasteczka zamienia się w tętniącą życiem metropolię, na ulicy której przenikają się języki turystów z całego świata. Kto ma ochotę, rusza w góry, by przeżyć niezwykłą przygodę na wymagającej Orlej Perci lub zdobyć najwyższy szczyt Polski – Rysy (2499 metrów nad poziomem morza) albo wraz z dziećmi wyruszyć nad Morskie Oko lub do jednej z tatrzańskich dolin. Inni wolą oglądać góry z dalszej perspektywy i także oni nie będą się nudzić w Zakopanem. Oprócz Krupówek odwiedzić mogą liczne muzea i galerie sztuki, zabytkowy cmentarz na Pęksowym Brzysku, gdzie swoje groby ma wiele zasłużonych dla miasta osób, a także odpocząć w parku wodnym lub w wesołym miasteczku.

Zakopane jesienią

Ta pora roku to znakomity czas na spokojne wyprawy w niższe partie gór, gdzie nie napotkamy na oblodzenia, czy pierwszy śnieg, a wciąż będziemy się mogli cieszyć pięknem Tatr. Godna polecenia jest zwłaszcza Dolina Kościelska, gdzie możemy wyruszyć nawet z małymi dziećmi jadącymi w wózku (musi on jednak posiadać duże koła i dobrą amortyzację). Będziemy poruszać się szeroką ścieżką wiodącą w górę rwącego potoku, a dolina w niektórych miejscach bardzo się zwęzi, zapewniając atrakcje w postaci mostów, licznych form krasowych i stromych, wysokich ścian wąwozu. W okolicy Doliny Kościeliskiej znajduje się wiele jaskiń, z których kilka zostało udostępnionych do zwiedzania.